Autor / Wiadomość

Pewnego razu w Śródziemiu...

Nathaniel




Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Pią 20:52, 23 Maj 2008     Temat postu:


-No trudno - westchnął i wziął kobietę na ręce. - Gotowa na spacer?
Zobacz profil autora
Morgoroth




Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zewsząd

PostWysłany: Pią 20:55, 23 Maj 2008     Temat postu:


<Kobieta spojrzała się na Kapitana i zsunęła mu się z rąk. Zanim zdążył się zorientować co się dzieje złożyła mu na ustach szybki pocałunek i wycofała się w kąt przywierając do ściany i nie pozwalając do siebie podejść>
Zobacz profil autora
Nathaniel




Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Pią 20:56, 23 Maj 2008     Temat postu:


Uśmiechnął się krzywo i zaczął do niej podchodzić.
-Chcesz tu spędzić wieczność?
Zobacz profil autora
Morgoroth




Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zewsząd

PostWysłany: Pią 20:59, 23 Maj 2008     Temat postu:


<Nie odpowiedziała i nie ruszyła się z miejsca. Mogła spędzic tu cała wiecznośc. Dośc schańbiła się wcześniej i przed chwilą. Co gorsza nie wiedziała, co ją do tego pchnęło. Usiadła w kącie i schowała głowę w kolana łapiąc się za włosy. Nie pozwoli się sta wyprowadzić. Nie dobrowolnie>
Zobacz profil autora
Nathaniel




Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Pią 21:00, 23 Maj 2008     Temat postu:


-Odejdźcie - rzucił do służących tkwiących za drzwiami i przyklęknął przy Morgoroth.
Zobacz profil autora
Morgoroth




Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zewsząd

PostWysłany: Pią 21:02, 23 Maj 2008     Temat postu:


<Nie poruszyła się. Nei drgnął jej żaden mięsień, nie otworzyła oczu>
Zobacz profil autora
Nathaniel




Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Pią 21:04, 23 Maj 2008     Temat postu:


Otulił delikatnie kobietę kocem...
Zobacz profil autora
Sheverish




Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Khand, Daleki Khand

PostWysłany: Pią 21:05, 23 Maj 2008     Temat postu:


Przepchnął się przez służących czy coś i wszedł do sali.

-Ja przyjść pomóc.
Zobacz profil autora
Morgoroth




Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zewsząd

PostWysłany: Pią 21:06, 23 Maj 2008     Temat postu:


<Nadal się nie poruszała. Wyczerpaą już większośc sił na obronę ale postanowiła walczyć do samego końca>
Zobacz profil autora
Nathaniel




Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Pią 21:07, 23 Maj 2008     Temat postu:


-Nie musisz.
Otulił ją kocem.
-Posłucham - szepnął jej do ucha - Po co walczysz?
Zobacz profil autora
Sheverish




Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Khand, Daleki Khand

PostWysłany: Pią 21:07, 23 Maj 2008     Temat postu:


-Dokąd Ty brać, Pani Ciemność?
Zobacz profil autora
Morgoroth




Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zewsząd

PostWysłany: Pią 21:10, 23 Maj 2008     Temat postu:


<Kobieta szarpnęła się i spojrzała w oczy kapitana. Widać było że to już resztka sił. Ale ostatkiem zaparła się. Nie pozwoli się podnieść. nie powoli sięwynieść z tego statku. Prędzej wyprowadzić. Nie chce być już traktowana jak kaleka>
Zobacz profil autora
Nathaniel




Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Pią 21:11, 23 Maj 2008     Temat postu:


-Na ląd - rzucił do pasażera. - A właśnie. To jak z zapłatą?
Zobacz profil autora
Sheverish




Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Khand, Daleki Khand

PostWysłany: Pią 21:14, 23 Maj 2008     Temat postu:


-Ja zapłacić jak tylko móc w zwierzęta stadne. Jaki dobre futro i dobra skóra. Ja pomóc Pani Ciemność. Koc to nie wygodna środek transport.
Zobacz profil autora
Nathaniel




Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Pią 21:15, 23 Maj 2008     Temat postu:


-Jeśli umiesz ją stąd wyprowadzić będę wdzięczny. Słuchaj, nie ma tam na górze żadnych tłumów na przystani ani nic takiego?
Zobacz profil autora
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 64, 65, 66 ... 85, 86, 87  Następny

 


Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach