Autor / Wiadomość

Pewnego razu w Śródziemiu...

Sheverish




Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Khand, Daleki Khand

PostWysłany: Sob 22:46, 03 Maj 2008     Temat postu:


Zółty zauważył, że wszyscy sięgają po broń. Nie czekał. Błyskawicznie i błyskotliwie skoczył niżej, uwiesił na toporze i odbił się do masztu nogami wyrywając toporzysko z drewna.. Przeleciał całkiem spory dystans w powietrzu a upadając wytracił pęd uderzając płazem topora pod żebra pirata podnoszącego właśnie łuk.. przetoczył się na bok i stanął za Hobbitką i za beczką. Zerknął nad jej ramieniem w zwój i szybko poleciał oczyma po karcie...

Ja podróżnik z Khand i ja zwiedzać odległe strony i ja móc zapłacić za podróż i ja nie chcieć się bić i złe człowiek mnie atakować i ja dyplomata, ja nie groźny, samoobrona...

Wymamrotał nie do końca składnie. W dłoniach trzymał swój dwuręczny topór.
Zobacz profil autora
Nathaniel




Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Sob 23:07, 03 Maj 2008     Temat postu:


-Zapłacisz? Ile? - kapitan uniósł lekko brew.
Zobacz profil autora
Morgoroth




Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zewsząd

PostWysłany: Nie 12:02, 04 Maj 2008     Temat postu:


Tyle ile bedzie trzeba <Odezwał się głos tuż za Kapitanem. Kobieta weyszła blada i słaniajaca się, ukryta gdzieś w zacienionym miejscu. Blada, drżąca, jedną reką podpierała się o beczkę, drugą trzymała na brzuchu> Chyba że najpierw go poszatkujesz, Kapitanie...
Zobacz profil autora
Nathaniel




Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Nie 12:07, 04 Maj 2008     Temat postu:


Przewrócił oczami. No tak, kobiety. Niewiele myśląc jednym zgrabnym ruchem okrył kobietę swoim płaszczem.
-Rozważam taką opcję.
Zobacz profil autora
Pearl
Administrator



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Buckland (Sieradz)

PostWysłany: Nie 12:27, 04 Maj 2008     Temat postu:


- A co ze świętym prawem gościnności, kapitanie?
Zobacz profil autora
Nathaniel




Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Nie 12:41, 04 Maj 2008     Temat postu:


-Czym takim? - teraz wyglądał na naprawdę zdziwionego.
Zobacz profil autora
Sheverish




Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Khand, Daleki Khand

PostWysłany: Nie 13:03, 04 Maj 2008     Temat postu:


Khandyjczyk nie smacznym być!

Najwyraźniej szatkowanie miał dziwnie przetłumaczone w swoim zwoju. Spoglądał po wszystkich nerwowo.

Gościnność tak, gościnność! Dyplomata - gościnność.. e.. plemię zapłacić trzy jak za podróż..
Zobacz profil autora
Nathaniel




Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Nie 13:14, 04 Maj 2008     Temat postu:


-Czego trzy? I pamiętaj, że do króla mówisz, psiakrew! - krzyknął do posła.
Zobacz profil autora
Sheverish




Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Khand, Daleki Khand

PostWysłany: Nie 14:39, 04 Maj 2008     Temat postu:


Król? Gdzie?

Rozejrzał się po pokładzie podnosząc jedną z brwi i mierzwiąc swą gęstą czarną brodę dłonią.
Zobacz profil autora
Nathaniel




Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Nie 14:46, 04 Maj 2008     Temat postu:


Na jego czole widnieje żelazna korona. Wpatruje się w starca wzrokiem niemal tak piorunującym jak błyskawice szalejące na niebie.
Zobacz profil autora
Pearl
Administrator



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Buckland (Sieradz)

PostWysłany: Nie 16:07, 04 Maj 2008     Temat postu:


- On mówi, że zapłaci za siebie jak za trzy osoby.
Zobacz profil autora
Shaillya




Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Nie 16:14, 04 Maj 2008     Temat postu:


- Hm... to chyba dobre cena czyż nie ojcze? Ale tak w ogóle to zastanawiam się jak on się tu znalazł? - popatrzyła na dziwnego przybysza. - Poza tym... jeżeli go nie zabijemy trza by kogoś kto go będzie miał na oku. Tak na wszelki wypadek.
Zobacz profil autora
Nathaniel




Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Nie 18:35, 04 Maj 2008     Temat postu:


Westchnął.
-Dobra, podrzucimy cię do Umbaru i potem radź sobie sam. - rzucił do starca.
-Ty, pani, powinnaś odpoczywać. - zwrócił się do Morgoroth.
Zobacz profil autora
Pearl
Administrator



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Buckland (Sieradz)

PostWysłany: Nie 19:41, 04 Maj 2008     Temat postu:


- Ja mogę się zająć Khandyjczykiem. Chyba nie uderzy kobiety. Poza tym z Waszym talentem do języków... Como te llamas? - zapytała przybysza.
Zobacz profil autora
Morgoroth




Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zewsząd

PostWysłany: Nie 19:44, 04 Maj 2008     Temat postu:


Można odpoczywac będą porwaną? <kobieta skrzywiła się ironicznie i zbladłą jeszcze bardziej. Zmrużyła oczy> Niedobrze mi od tego kołysania. I chce mi się pić. Odprowadzisz mnie, kapitanie?
Zobacz profil autora
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 56, 57, 58 ... 85, 86, 87  Następny

 


Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach