<Piratka stała odziana w swój nietypowy dla tych okolic strój. Trzymała w ręku swoją szablę. Nagle zauważyła że coś się zbliża. Nie budząc hobbitki skryła się. Oczekując przybysza>
Pearl Administrator
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1394 Przeczytał: 0 tematów
<Pearl śniło się, że leci na orle nad Minas Tirith. Nagle niebo zasnuło się chmurami. Ciemność napłynęła ze wschodu, z Mordoru... Orzeł zrzucił ją i zaczęła spadać, coraz szybciej i szybciej...>
<Kobieta przystanęła i weszla w zakamarek jasniki. Małe zwierzatko skuliło się tuż przy ścianie i panicznie siętrzęsło. Kobieta bez zastanowienia wystzeliła z kuszy. Zwierzątko nic nei czuło. Viverna poczula wtedy krew- niekoniecznie zwierzęcą>
Pearl Administrator
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1394 Przeczytał: 0 tematów
- Hej, może się już zmienimy na warcie? I tak nie zasnę już. <W tym momencie mroźne górskie powietrze przeciął straszny, wysoki, wibrujący krzyk, który mroził krew w żyłach> - Nazgul <szepnęła Pearl, gardło miała zbyt ściśnięte by mówić.>
Shaillya
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 238 Przeczytał: 0 tematów
<Po tym krzyku Piratka nie musiała się już zastanawiać kto nadchodzi. Wyjrzała zza skały. Chciała zobaczyć jak daleko jest Nazgul i jakie ma szanse by wydostać stąd też Pearl>
Pearl Administrator
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1394 Przeczytał: 0 tematów
<Piratka zastanawiała sie jak chobbitka tak szybką ją znalazła. Nie mogła jednak zbyt długo się namyślać gdyż było to trudne podczas szybkiego biegu, kiedy jest się zgiętym w pół> Już biedne możesz puścić moją ręke!
Cholera! <kobieta zaklęła pod nosem> Nienawidzę krzyczeć na własną vivernę ale jak ona nie skończy szarpać uprzęży to stracę cierpliwość.... <wtedy zobaczyła że viverna wyrywa się w jednym kierunku i sama zauważyła ruch. ktoś najwidoczniej wchodził do jaskini. Bez słowa puściła vivernę i sama podążyła za nią>
Pearl Administrator
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1394 Przeczytał: 0 tematów
Znam skądś ten głos <Kobieta zawiesiła głowę> Tak! Znam! Hobbitka i piratka. No to teraz już mi nie uciekną! <Mówiac to kobieta zostawiła szamoczacą się vivernę i weszła bezszelestnie do jaskini
Pearl Administrator
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1394 Przeczytał: 0 tematów
- Gdzie jesteśmy? Nic nie widzę. <Pearl pogrzebała w torbie i wyciągnęła mały kryształek, prezent od elfów z Rivendell. Kryształ natychmiast rozbłysł jasnym blaskiem oświetlając wnętrze dość dużej groty. Prowadziło z niej kilka tuneli.>
Shaillya
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 238 Przeczytał: 0 tematów
Hm... <piratka szybko wyciągnęła coś z torby i rozpaliła na chwilą chcąc sprawdzić z którego tunelu leci powietrze> Tędy... <szepnęła i pociągnęłą hobbitkę za sobą. Korytarz był dosyć długi i zaczął się zwężać tak, że mogły się w nim ledwo zmieścić dwie osoby. Biegły nie chcąc tracisz czasu>
Pearl Administrator
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1394 Przeczytał: 0 tematów
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach