Cisza! <warknela kobieta do hobbitki> Co z tego bedziecie miec? Zycie? chyba ze jest dla Ciebie niewiele warte i nie zamierzasz go zachowac. Chodz no tu! <warknela kobieta do orka> No chodz...Ta druga jest Twoja. Zrob sobie z niej kolacje. Przedtem mozesz sie pobawic. Daleko raczej nie ucieknie. Ta druga może mi się przydać....
Pearl Administrator
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1394 Przeczytał: 0 tematów
- Hahaha! Zabijesz nas i czego sie dowiesz? - kobieta z szyderczym uśmiechem spojrzała na nią - No więc.. lepiej niech twój ork poczeka. A my przecie możemy się dogadać nieprawdasz? -Piratka patrzy na nią - To jak?
Ty zostaniesz żywa <Kobieta uważniej przypatrzyła siępiratce i nieco opuściła miecz. W hobbitke nadal miała wycelowaną kuszę> Scierwo! Jesteś głodny czy nie?! W cholere z tymi orkami...A ty moja droga... Z tobą jakośiędogadam.Bo chyba mogę Ci to i owo zaoferować
czas umierać< ork wyszedł z krzaków napinajać łuk, postąpił dwa trzy kroki jeszcze na przud i wystrzelił w hobbitke, trzymajac od niej stosowny dal łucznika dystans>
No nareszcie....<westchnęła kobieta>...Jesli mi pomozesz...dostaniesz zaplate.JEsli sklamiesz-zginiesz. <kobieta mówiac to taksowala spojrzeniem piratke>. Scierwo! Co ty,nie radzisz sobie? <to mówiąc wystrzeliła z naszykowanej wcesniej kuszy na ręce prosto w łydkę hobbitki> Radze jej odrabac stope <usmiechnęła się złosliwie> nie będzie taka skora do ucieczki
Shaillya
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 238 Przeczytał: 0 tematów
9 te albo mi sie zdaje albo hobbitaka zarwała dwie strzały albo przynajmiej jedną, dziwne trozke aby ja teraz zostawiac w spokoju już troszke zapuxno na to)
Wybacz ale jej już raczej nic nie uratuje. Za to ty możesz ocalićswoje zycie jeszcze dostać zapłate. A przwodnikiem bede ja. Bedziesz miec bata nad soba ale pewnosc ze po drodze nic Cie nie zaatakuje. Chyba na tyle cenisz swoje zycie? <Odwraca wzrok z piratki na orka> A ty co? <Wraca wzrokiem na piratke> Wiec jak?
Shaillya
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 238 Przeczytał: 0 tematów
- Mimo wszystko chcę ją. A co interesów można by sie jakoś dogadać. Powiedzmy że mam niezłe hm... wpływy w pirackim świecie. Więc, co takiego byś chciała?
Pearl Administrator
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1394 Przeczytał: 0 tematów
[Nie ma człowieka (hobbita) kilka dni na forum i już mnie prawie zabiliście...]
<Pearl wytężała wszystkie siły, jakie jej jeszcze pozostały, by nie stracić przytomności. Wyszarpnęła strzałę z łydki. Rana krwawiła obficie. Tymczasem ciemny punkt na horyzoncie zbliżył się i po chwili można już było dostrzec, że jest to olbrzymi orzeł.>
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach