-Zapytam później - uśmiechnął się - A matek masz kilka - uśmiech się poszerzył.
Upił łyk.
-Poza tym ja się nie upijam. A więc to nie Umbar?
Nastała chwila milczenia.
-Zaraz! - krzyknął kapitan - Z ...
-No więc - zamyślił się na chwilę - Zauważyłem, że Cię nie ma. Poszedłem się upić i wpadłem na pomysł, że Cię poszukam. A potem postanowiłem się napić i przemyśleć dokładnie ten pomysł. I nagle...znal ...