Autor / Wiadomość

Pewnego razu w Śródziemiu...

Pearl
Administrator



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Buckland (Sieradz)

PostWysłany: Pią 21:31, 12 Paź 2007     Temat postu:


<Barman odpowiedział>: - Nie, nie było tu nikogo takiego w mojej gospodzie, ale przez Bree przemknął niedawno jeździec na czarnym koniu, prawie tratując odźwiernego. Wypadł przez tylną bramę, zanim ktokolwiek zdążył się zorientować co się dzieje i pomknął na Wschód.
Zobacz profil autora
Shaillya




Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Sob 21:41, 13 Paź 2007     Temat postu:


<ma śniadanie zeszła też Shaillya> - Witam <schodząc ze schodów lekko się przechyla to na prawo to na lewo. Co jakiś czas idzie prosto lecz widać, że ma problem z nie bujaniem się na boki przy chodzeniu. Usiadło tuż koło Pearl> Jak tam po nocy?
Zobacz profil autora
Ankalime




Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Emyn Arnen

PostWysłany: Nie 2:03, 14 Paź 2007     Temat postu:


<Ankalime zeszła, rozbudzona, ubrana i przygotowana do podróży>

Witajcie, i zarazem żegnajcie, drogie Panie. Towarzystwo Wasze miłym jest, ale jak dla mnie zbyt wiele myślicie o odpoczywaniu i jedzeniu. Piknik to raczej niż wyprawa. Zresztą, Wasza to sprawa, nie moja, przeczucie mam w dodatku, że lepiej uczyniłybyście trzymając sie od owego Mortisa z daleka, może więc lepiej, jeśli go nie dogonicie... Ale mnie ważne sprawy wzywają na południe. Bywajcie zatem zdrowe, a moze wiatry łaskawe spotkać sie nam jeszcze pozwolą. Zegnajcie.

<wychodzi z karczmy. Zaciekawione hobbitki widzą, że przed karczmą oczekuje Ankalime dwóch jeźdźców z luźnym karym koniem, najprawdopodobniej przeznaczonym dla niej. Ankalime wsiada nań, mrucząc z niezadowoleniem: "jak ja nie lubię jeździć konno... Na Beruthiel i jej koty, nie mogli przysłac powozu?... Dobrze chociaż, że to ty, Morsulu, a nie jakieś dzikie bydlę z rohańskiego stepu..."
Razem odjeżdżają na południe.>
Zobacz profil autora
Pearl
Administrator



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Buckland (Sieradz)

PostWysłany: Nie 11:01, 14 Paź 2007     Temat postu:


<Pearl siedziała zasmucona. Po raz pierwszy zaczęła się zastanawiać czy ta wyprawa ma jakiś sens. Nie chciała się jednak poddać. Postanowiła pojechać dalej, do Rivendell. Jeśli i tam nie znajdzie śladu po tajemniczym Wędrowcu, wycofa się i wróci do Shire. Być Może Ankalime ma rację, być może nic dobrego nie wyniknie z tej szalonej wyprawy.>
Zobacz profil autora
Mortis




Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Minas Ithil

PostWysłany: Nie 20:45, 14 Paź 2007     Temat postu:


Niech to szlak... z nikąd pomoc... <powiedział spluwając krwią> Muszę znależc pomioc...
Zobacz profil autora
Pearl
Administrator



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Buckland (Sieradz)

PostWysłany: Pon 11:06, 15 Paź 2007     Temat postu:


[Bracie, czy mógłbyś napisać coś bardziej konkretnego, bo nie bardzo wiem w jakim kierunku prowadzić dalej fabułę...]

<Tego wieczora drużyna zasiadła do narady. Pearl chciała aby każdy wypowiedział się, co chce robić dalej, dokąd iść. Osobiście zdecydowała wyruszyć do Rivendell i, jeśli tam mądre elfy nie będą umiały odpowiedzieć na jej pytania, wrócić do Bucklandu. W głębi serca czuła jednak, że powinna iść dalej, aż do celu? Lecz co jest tym celem? Nie wiedziała, lecz czuła, że jej wyprawa jest w jakiś tajemniczy, niewytłumaczalny sposób niezwykle ważna...>
Zobacz profil autora
Mortis




Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Minas Ithil

PostWysłany: Pon 21:14, 15 Paź 2007     Temat postu:


Rivedell... Tak tam znajdę pomoc... <wsiada z ogromnym trudem na konia> Jedzi Fauscie... do Rivedell...
Zobacz profil autora
Pearl
Administrator



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Buckland (Sieradz)

PostWysłany: Śro 21:15, 17 Paź 2007     Temat postu:


<Towarzyszki Pearl zdecydowały się iść z nią aż do Rivendell [jeśli ktoś chce iść własną drogę, niech przemówi]. Pearl wierzyła, że tam znajdzie odpowiedzi.>
Zobacz profil autora
Shaillya




Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Śro 21:59, 17 Paź 2007     Temat postu:


-Daleko do Rivendell? - <zapytała się po jakimś czasie podróży>
Zobacz profil autora
Pearl
Administrator



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Buckland (Sieradz)

PostWysłany: Czw 13:34, 18 Paź 2007     Temat postu:


- Owszem. Myślę, że powinnyśmy zanocować na Wichrowym Czubie.
Zobacz profil autora
Blueberry




Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:51, 18 Paź 2007     Temat postu:


Och Pearl... Nie martw się. Wszystko będzie dobrze.<poklepuje Pearl po ramieniu>
Zobacz profil autora
Pearl
Administrator



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Buckland (Sieradz)

PostWysłany: Sob 11:19, 20 Paź 2007     Temat postu:


<Noc, ciemność... Pearl siedzi na szczycie samotnej skały. W dole, w kotlinie śpią jej towarzyszki. Pearl wzięła pierwszą wartę, musiała przemyśleć wiele spraw. Ponownie zastanawiała się, czy wyprawa, która rozpoczęła się tak niespodziewanie, ma jakikolwiek sens... czy to nie tylko jej chęć przygód, chęć udowodniania, że jest coś warta, że jej życie ma jakiś sens...>
Zobacz profil autora
Mortis




Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Minas Ithil

PostWysłany: Sob 21:50, 27 Paź 2007     Temat postu:


Życie nie ma sensu... Jeśli nie da sie dotrzeć do celu... <pomyślał Mortis>
Zobacz profil autora
Pearl
Administrator



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Buckland (Sieradz)

PostWysłany: Wto 16:01, 30 Paź 2007     Temat postu:


<Powiał zimny wiatr z północy. Pearl zadrżała i wówczas wydawało jej sie, że w wyciu wiatru, w szeleście uschniętych liści, słyszy wołanie...>
Zobacz profil autora
Shaillya




Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Śro 21:46, 31 Paź 2007     Temat postu:


Pearl wszystko w porządku? - zapytała hobbitkę widząc, że ta patrzy gdzieś i jakby czegoś szuka>
Zobacz profil autora
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 85, 86, 87  Następny

 


Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach