Ardowe pogaduchy czyli wolno ogadywać ;-)

Wysłany: Nie 20:17, 30 Mar 2008     Temat postu:


No tak... Wy hobbici tacy wygodni...

Wysłany: Nie 21:45, 30 Mar 2008     Temat postu:


Popieram> W razie czego bedziesz spac ze mna w namiocie. Te babskie ploty w nocy :> I wcale nie jest niewygodnie w cieplym spiwoze na karimacie, w duzym namiocie. W sumie jak w lozku.

Wysłany: Nie 22:42, 30 Mar 2008     Temat postu:


Ale nie ma kibelka i prysznica A bez tego nie da się żyć

Wysłany: Pon 15:32, 31 Mar 2008     Temat postu:


kibelek był :> korytko do mycia tez bylo> eh. Swojsko- jak kiedys :>

Wysłany: Pon 16:31, 31 Mar 2008     Temat postu:


Koryto była dla koni Rohanu

Wysłany: Śro 11:56, 02 Kwi 2008     Temat postu:


Z braku laku wszyscy się tam myli

Wysłany: Śro 11:59, 02 Kwi 2008     Temat postu:


szkoda , że nie było innej opcji.... chociaż tak kiepskiej jak jezioro

Wysłany: Śro 19:51, 02 Kwi 2008     Temat postu:


Zawsze może być gorzej... Pamiętajcie o tym... Nie wiem jak wy ale jak nasza kochana Arda tak po trochu umiera... Nie wiem czy to zauważacie...

Wysłany: Śro 21:14, 02 Kwi 2008     Temat postu:


trza ją reanomować może się uda

Wysłany: Śro 21:39, 02 Kwi 2008     Temat postu:


jak dla mnie niektórzy widza co chcą wuidziec i przybieraja pozy jakie im wygodne chodx mało pokrywajace sie z rzeczywistością

Wysłany: Śro 23:18, 02 Kwi 2008     Temat postu:


Asnarak nie pamiętasz 1 Ardy , ani nawet 2 .... sory ale nie wiesz o czym piszesz

Wysłany: Śro 23:23, 02 Kwi 2008     Temat postu:


Zgadzam się z Ponurym, Arda zdycha. Zastanawiam się czy nie nadzszedł czas, aby stworzyć coś nowego, świeżego, innego..

Wysłany: Śro 23:31, 02 Kwi 2008     Temat postu:


Popieram.Ja wiem ze 1 i 2 arda juz nie wroca... Ale kurcze- moze chociaz namiastka?

Wysłany: Śro 23:47, 02 Kwi 2008     Temat postu:


Jeśli wygrają Suwałki, ja ogłaszam bojkot. Ogólnie głosowanie wygląda na ustawione. Pojawiają się nowi użytkownicy i natychmiast nowe glosy na Zamkową Górę.

Wysłany: Śro 23:47, 02 Kwi 2008     Temat postu:


tegoroczna Arda zaczyna przypominać obóz przetrwania ... do głosu doszedł testosteron a gdzie idee tolkienowskie ? na piwo przy ognisku to ja się moge wybrać za 10 minut - do jeziora, zresztą pięknego, mam 7 km - ekipa zbierze się w ciagu godziny ;-D ... mam się tłuc 800 km by się spotkać z ludzmi, którzy mają mnie głęboko w du... dla którch nic już nie znaczy idea Ardy ? dla mnie Arda była czymś niesamowitym, gdzie łatwo było : o dobre emocje , o troszczenie się o innych , o ważne rozmowy.... jak czytam tekst, jak ci zalezy to przyjedziesz - nie mamy o czym mówić ....